Pierwszy tej jesieni tak dynamiczny ośrodek niżowy poczynił w centralnej i południowej Wielkopolsce sporo szkód. Połamane gałęzie i konary, lokalnie wyrwane drzewa z korzeniami, uszkodzone dachy i linie energetyczne, problemy komunikacyjne na drogach i kolei. W Poznaniu w szczytowym okresie (20:00-21:00) średni wiatr wiał z prędkością 54 km/h, a najwyższe zanotowane na stacji synoptycznej porywy wyniosły 100.8 km/h. Jeszcze gorzej wyglądało to na południu, gdzie w Lesznie i Kaliszu porywy sięgały 111.6 km/h! Z kolei na północy, w Pile, średni wiatr poniżej 30 km/h, a porywy do 61.2 km/h. Tam jednak przechodziło centrum niżu, z ciśnieniem o godz. 19:00 tylko 986 hPa.
W piątek Wielkopolska pozostanie w obszarze obniżonego ciśnienia, choć sprawca wczorajszego „armagedonu” nad ranem już na Białorusi. W napływającej z zachodu i północnego zachodu chłodniejszej, ale też wilgotnej masie powietrza formować się będą pasma opadów deszczu o słabym i umiarkowanym natężeniu. Zwiększony gradient temperatury w pionowym profilu troposfery sugeruje możliwość przelotnych opadów konwekcyjnych. Zjawiska zanikną po zachodzie słońca. Prognozowane łączne sumy opadowe miejscami wyniosą 2-5 mm, a lokalnie 5-10 mm.
W Poznaniu o godz. 6:00 temperatura 8.9°C. Ze względu na duże i całkowite zachmurzenie z możliwością przelotnych opadów deszczu, w ciągu dnia wzrośnie maksymalnie do 11-12°C. Wiatr zachodni powieje z umiarkowaną prędkością 20-30 km/h, a ciśnienie, choć wykazywać będzie tendencję rosnącą, to do wieczora nie przekroczy 1010 hPa.
Następnej nocy rozpogodzenia i spadek temperatury nad ranem do ok. 5-6°C. W sobotę poprawa pogody z szansą na okresy przejaśnień i rozpogodzeń, choć przelotnie również może słabo pokropić. Niestety na horyzoncie widać kolejny niż przemieszczający się z zachodu na wschód, tym razem przez południową Skandynawię i Bałtyk. Zatoka tego układu objawi się w naszym regionie wraz frontami atmosferycznymi w nocy z 7/8 października. Prognozowane sumy opadowe mogą sięgać 5-10 mm. Tym razem jednak bez tak silnych zagrożeń wiatrowych. Zarówno w sobotę jak i niedzielę temperatura maksymalna w okolicach 12°C.
Podsumowując, do końca tygodnia pogodę kształtować będzie strefowa cyrkulacja podrzucająca do naszego regionu porcje wilgotnego powietrza znad Atlantyku i niże wędrujące z zachodu na wschód. W tej sytuacji sporo chmur na niebie, okresami opady deszczu, ale przejaśnienia i rozpogodzenia również powinny się zdarzyć. |